Źródło: http://mapa.trojmiasto.pl/
Zajrzałam tam po przeczytaniu kilku pozytywnych opinii na jego temat w necie... I niestety, ale się zawiodłam. Dużo ciuchów, ale niestety ceny wygórowane. Jakość ubrań pozostawia wiele do życzenia. Poza tym jakoś tak atmosfera jest nietęga. Panie ekspedientki jakieś takie nijakie :/
Niestety, ale ja już nigdy tam nie zajrzę.
To prawda przeciętne rzeczy za wygórowaną cenę. Jak mają -50% to wtedy może podobne jak w innych lumpeksach!!
OdpowiedzUsuńnajgorsza jest obsługa z fochem wiecznym :/
OdpowiedzUsuńpotwierdzam, że obsługa jakoś mało zachęcająca do zakupów w tym miejscu, co do towaru to rzeczywiście ceny są wygórowane, ale ja chodzę tam w pn gdy wszystko jest za 5 zł, lub we wtorki, gdy wszystko jest za 3 zł i znalazłam tam już kilka fajnych rzeczy, choć faktycznie trzeba się sporo nagrzebać.
OdpowiedzUsuńW dniu dostawy polecam przyjrzeć się tam torebkom i butom, cała reszta jest warta swej ceny tylko w poniedziałki i wtorki :)
OdpowiedzUsuńPełne focha i aroganckie są "panie" pracujące w Fuksie na Przymorzu. Mają problem z niską samooceną, może mają kompleks że pracują tam a nie w luksusowym butiku? Te panie nie potrafią rozmawiać nawet między sobą, nie szanują siebie nawzajem i nie szanują klienta. Atmosfera bardzo niesympatyczna a klientów dużo - szczególnie w czwartki. Oczywiście , panie mają uprzywilejowane kupujące( te które później odsprzedają towar na Rynku Przymorze ).
OdpowiedzUsuńNie zniechęcam do zakupów a jedynie do upominanie się u obsługi o szacunek dla kupujących . Fuks to nie La Mania ale tak samo ważny jest klient/kupujący !!
W luksusowym butiku ekspedientki obsługują kilka osób na godzinę. W fuksie przewijają się setki klientów,którzy bałaganią,wiecznie mają pretensje "że za drogo", nie dbają o higienę i są nie uprzejmi dla pracujących tam pań. Jestem stałą klientką,zawsze z uśmiechem podchodzę do pracujących tam dziewczyn i panie odzwajemniaja takie zachowanie. Sa uprzejme,zawsze mi doradzą i nigdy nie powiedza złego słowa w stosunku do mojej osoby. Nie usprawiedliwiam sytuacji w których ewidentnie kasjerka nie szanuje klienta ale jako kilkuletnia klientka Fuksa, chce zwrócic uwagę tym którym obsługa sie nie podoba, że przy takim nawale klientów i ogromie pracy jaką wykonuja panie przez cały dzień, nalezy im sie troche zrozumienia i szacunku.
UsuńWczoraj i dzisiaj byłam w sklepie Fuks na Morenie (przy okazji, bo jeździłam do apteki)i przykro mi było jako klientce:wczoraj z furią biegała Pani ekspedientka robiąc "porządki" na wieszakach wyglądało to tak, że nie zwracając uwagi na kupujących zsuwała wszystko na lewą stronę wieszaka, więc chcąc obejrzeć towar trzeba było zacząć rozsuwanie odzieży i poszukiwania od nowa. Podczas tej bieganiny cały czas głośno mówiła do koleżanki stojącej za ladą a treść opowiadania nie była ani interesująca ani przekazywana ładną polszczyzną. Dzisiaj ta sama ekspedientka zaskoczyła mnie jeszcze bardziej. Najpierw komentowała do koleżanki za ladą niecne zachowanie jakiegoś pana, który już "pewnie nie odważy się wejść do sklepu"ale za chwilę zobaczyła sukienkę leżącą na skrzyni z pościelą"CZYJE TO!?zapytała oburzona-nikt z kupujących nie przyznał się do sukienki."JA PIER...." wykrzyknęła wściekła-niestety sama musiała odwiesić sukienkę. Ekspedientka zza lady(bardzo miła)tłumaczyła,że jej koleżanka jest bardzo dobrym i wysoko cenionym przez szefa pracownikiem a jej aroganckie zachowanie tłumaczyła "takim charakterem". Nie może być dobrym pracownikiem osoba tak wulgarna, obrażona na klientów, że przychodzą do sklepu Prawdopodobnie Pani byłaby doskonałym pracownikiem gdzieś na sortowni lub w magazynie ale absolutnie nie powinna pokazywać się w sklepie.Kupującemu - nie ważne za jaką kwotę i w jakim sklepie - należy się miła obsługa. Szanowny Właścicielu, Szefie, co dzieje się w Fuksie jest żenujące.
OdpowiedzUsuńja lubie tel lumpex dozo fajnych ciuszkow!
OdpowiedzUsuńmasz racje
Usuń